45 osób pod duchową opieką ks. Marka Kawy pielgrzymowało w dniach 30 czerwca – 2 lipca do miejsc ważnych zarówno dla Kościoła w Polsce jak i dla państwa polskiego. To tutaj – w Gnieźnie i Poznaniu – biją ich źródła. Okazją do odwiedzenia tych miejsc było tysiąclecie koronacji pierwszego króla Polski – Bolesława Chrobrego (1025 r.) oraz zbliżająca się 1060. rocznica przyjęcia chrztu przez Mieszka I (966 r.). Z oboma tymi wydarzeniami związane są i Gniezno, i Poznań. To właśnie tutaj rodziły się zręby państwa polskiego i tutaj ma swoje korzenie chrześcijaństwo w państwie Polan. Co prawda – jak tłumaczyli przewodnicy – nie ma pewności, w którym z tych miast Mieszko został ochrzczony, bo nie ma historycznych źródeł, które by to określały, ale pewne jest to, że chrzest odbył się na terenie Wielkopolski i że miało to miejsce w 966 r. Nie ma też pewności, czy pierwszą stolicą Polan było Gniezno czy Poznań. Na pewno wiadomo, że Bolesław Chrobry koronowany był w Gnieźnie, w którym po zjeździe w 1000 roku utworzone zostało biskupstwo, ale siedzibą pierwszych władców był Poznań i tam w krypcie katedry znajdują się ich doczesne szczątki. Trzydniowa pielgrzymka „Do źródeł” była nie tylko znakomitą lekcją historii ale także, a może przede wszystkim, rekolekcjami w drodze. Był to bowiem czas wypełniony modlitwą (różaniec, koronka, litanie), słuchaniem konferencji i śpiewem pieśni religijnych. Codziennie w intencji pielgrzymów sprawowana była Msza Święta. Mieszkaliśmy w Gnieźnie, w Domu Pielgrzyma Adalbertus (to drugie imię św. Wojciecha, głównego patrona Polski). Katedrę Gnieźnieńską mieliśmy na wyciągnięcie ręki, a dom po ubiegłorocznym remoncie zapewnia świetne warunki, smaczne posiłki i piękne otoczenie. Polecamy to miejsce. Nasz pobyt w Gnieźnie zaczęliśmy od indywidualnego zwiedzania i Mszy Św. w Bazylice Prymasowskiej, będącej zarazem Sanktuarium Świętego Wojciecha. Nim jednak dotarliśmy do Gniezna, zwiedziliśmy Bazylikę Mniejszą w Rokitnie z sanktuarium MB Cierpliwie Słuchającej oraz Sanktuarium św. Urszuli Ledóchowskiej w Pniewach. Drugi dzień to poznawanie najważniejszych obiektów Gniezna. Zaczęliśmy przed kościołem Świętego Jerzego, a potem poznawaliśmy bazylikę, która ściśle wiąże się z historią Polski. Pośród wielu wspaniałych zabytków uwagę przyciąga srebrny sarkofag ze szczątkami św. Wojciecha oraz „drzwi gnieźnieńskie”, na których w nietypowy dla tamtego okresu umieszczonych zostało 18 scen z życia św. Wojciecha (przewodnik nazwał je średniowiecznym komiksem). Potem Muzeum Powstania Państwa Polskiego oraz Wielkopolski Park Etnograficzny, gdzie przenieśliśmy się do XIX-wiecznej wsi. Trzeci dzień spędziliśmy w Poznaniu. W programie: Bazylika św. Piotra i Pawła, w krypcie której znajdują się grobowce pierwszych władców, rynek Starego Miasta z ratuszem oraz Bazylika kolegiacka MB Nieustającej Pomocy. Ostatnim punktem naszego pielgrzymowanie był pocysterski klasztor Paradyż, w którym mieści się Seminarium Duchowe Diecezji Zielonogórsko- Gorzowskiej (obecnie w remoncie). Ksiądz Marek odprawił tam Mszę Świętą, dziękując Bogu za udane pielgrzymowanie. Do Goleniowa wróciliśmy pełni dobrych wrażeń, bogatsi o wiedzę historyczną i nowe znajomości oraz wzmocnieni religijnie. Atmosfera była wspaniała, program, który przygotował ks. Marek atrakcyjny, uczestnicy rozmodleni… Jeśli by na coś narzekać, to na upał, który dał się nam we znaki szczególnie trzeciego dnia (w Poznaniu było 37 st. C). Pielgrzymka do źródeł chrześcijaństwa i państwa polskiego była świetnym początkiem wakacji. Księdzu Markowi za jej zorganizowanie z całego serca dziękujemy i czekamy na kolejną. Może do Krakowa…





































