„Dał Bóg, że kolejny raz gromadzimy się w naszym wieczerniku, aby przeżywać tę cichą, świętą noc, a nasze serca przepełnia miłość i nadzieja…” Słowa wypowiedziane przez ks. proboszcza Wacława Nowaka na początku Pasterki najpełniej oddają uczucia, jakie nam towarzyszyły podczas tej niezwykłej i
pełnej dobrych emocji nocy. W jej wyjątkowy klimat wprowadzał świąteczny wystrój kościoła: światełka lampek na stojących w prezbiterium choinkach, piękna szopka z pustym jeszcze żłóbkiem i świąteczna kompozycja przed ołtarzem. Punktualnie o 22.00 (na zdjęciach), a potem także o północy, zabrzmiały organy i popłynęły słowa kolędy „Wśród nocnej ciszy”. Ksiądz proboszcz wniósł w procesji figurkę Dzieciątka, złożył ją w żłóbku i przez dłuższą chwilę adorował. W kazaniu, w którym skupił się na istocie Bożego Narodzenia, powiedział m. innymi: „Powitajmy Boże Dziecię najpiękniej jak potrafimy i zaprośmy Je do naszego życia (…) Niech cud Bożego Narodzenia objawi się w naszej Ojczyźnie, w naszym mieście, w naszych rodzinach, a przede wszystkim w naszych sercach”. Wierząc mocno, że cud Bożego Narodzenia odmieni nasze życie i wzruszeni świąteczną atmosferą z radością śpiewaliśmy najpiękniejsze polskie kolędy. Po błogosławieństwie i życzeniach złożonych parafianom przez księdza proboszcza, wiele osób podchodziło do szopki, by oddać cześć Dzieciątku Jezus i Świętej Rodzinie.
Maria Palica